Strasznie podoba mi się art Abbey, wyszła powalająco! Oprócz tego lala fajnie zapakowana, ładne pudełko różniące sie od poprzednich. Muszę przyznać, że nie przepadam z lalkami Abbey, ale ta wyszła nie najgorzej.
Robecca nie jest zła, jednak nudne jest to, że przedstawiona jest po raz kolejny w tym samym zestawieniu kolorów - fiolet i niebieski. Na art'cie robotka ma zupełnie inne rysy twarzy.
Skelita, moja ulubienica. Nie ma co dużo mówić, moje zdanie już znacie :). Dodam tylko tyle, że w pudełku prezentuje się się tak samo genialnie jak poza nim.
To zdjęcie nie jest zbyt wyraźne, ale najważniejsze rzeczy widać. Lala na art'cie bardzo różni się od tej w pudełku, na lalce zestawienie różu i żółtego we włosach nie wyszło za dobrze. Do całości niezbyt pasują do całości, bo są białe.
Tu przedstawione są wszystkie lalki z tej serii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz